Translate

wtorek, 31 lipca 2012

Wszystko co dobre, w końcu się kończy..

No to wróciłam! Jeju, to były jedne z naprawdę lepszych wakacji! Kocham Ryn, kocham zamek, naszą willę, basen, kręgielnie, obsługę <3, widok z okna, jeziorka, biesiadę rycerską, stroje średniowieczne, wieczorne spacerki, Mazury, i w ogóle wszystko! :) Nawet ten gorrrrrrrący pokój!
Aż żal było wyjeżdżać, łzy prawie mi się na oczy cisnęły.. 
No ale cóż, niestety.
Ogólnie naszła mnie faza na Eneja, jeszcze większa niż była.. No cóż, prawie cały wyjazd to był jeden wielki Enej.. haha :D

Przywiozłam kilka zdjęć, oczywiście ;) Chociaż w sumie mało jest do pokazania, większość bardziej prywatna, no ale.. :)


Widok na mój kochany zamek, willę oraz.. hm, restaurację ;)
Dobra waszka nie jest zła :D Strasznie trudno uchwycić na zdjęciu to cholerstwo ;)



 i kochane jeziorko, i wieczorne spacerki..


i tak na koniec, ja na kręglach.. ; )



No to idę, trzeba przygotować się na mecz po długiej przerwie... Eh :)


wtorek, 24 lipca 2012

summer time!

eehh no to w końcu wyjazd! Wyjeżdżam na mazury, się wyczillować. :)
Chociaż ostatnio, powiem Wam, że wakacje serio się rozkręcają, jest kurde super!
Oby tak dalej :) No, i w końcu pogoda zaczęła rozpieszczać.

+ zmiany, zmiany, w sensie wróciłam do ciemnego koloru włosów, z rudego.. Trochę mi szkoda, ale tak jest chyba lepiej.. :>

Zostawiam Was na kilka dni ze zdjęciem z Krępy Kaszubskiej, ślicznie tam jest :)



no to buziaki, trzeba się dalej pakować... ehh...

czwartek, 12 lipca 2012

still raining..

eh... kocham to nasze Polskie lato! Budzisz się, myślisz, ale super, słoneczko, idziesz na plaże, leżysz powiedzmy jakieś pół godzinki, i co? Musisz szybko się pakować, i uciekać przed deszczem, choć częściej burzą.. Eh masakra jakaś! 
I jeszcze ta pogoda wprawia mnie w taki "boski" nastrój, że chce mi się tylko siedzieć i płakać.
Eh, ale mnie dołuje :(



Ani żadnych zdjęć nie można zrobić, nothnig..

A miało być tak pięknie!





Ale chociaż wieczory są piękne, takie do sfotografowania... :)

środa, 11 lipca 2012

Instagramowe 2 :)

Witajcie! Jak na razie ze zdjęciami słabo, mój nastrój zdecydowanie nie sprzyja wenie, ani nawet chęciom... Za to spodobał mi się temat z poprzedniej notki, jakim jest instagram, więc będąc na spacerze w mieście, zrobiłam parę instagramowych fotek :)


ps. stwierdziłam, że chyba nie potrafię prosto trzymać telefonu..












środa, 4 lipca 2012

Instagram'owe love ;)

Od jakiegoś czasu szykuje mi się sesja, jednak warunki pogodowe, jak to w nasze kochane polskie lato, totalnie utrudniają jej zrealizowanie.
Siedząc w domu, przy słuchaniu kropel deszczu obijajacych się o okno, zaczęłam bawić się Instagramem (aplikacja dostępna w iPhonach lub telefonach z Androidem) w moim telefonie. Niby nic, zwykła aplikacja, dzięki której każdy może stać się artystą, wystarczy zrobić zdjęcie np. kubka, kwiatka, czy samemu sobie, wybrać jakiś fajny filtr, no i mamy "arcydzieło"! 

Jednak po głębszym zastanowieniu, fajna sprawa, niby nic, a może się podobać.. :) Zapewne aplikacja ta ma zwolenników, jak i przeciwników, jednak ja szczerze powiem że chyba jednak należę do tej pierwszej grupy... ;)
Zdecydowanie na plus jest różnorodność filtrów, dzięki którym możemy na zdjęciu uzyskać fajne efekty kolorystyczne, oraz nadać mu zupełnie inny charakter.
Ostatnio zdążyłam zauważyć, że stała się dosyć popularna, więc..kilka moich zdjęć: 
















Jakość jest jaka jest, telefon niby nowoczesny, a aparat słaby.. :(